Witaj na moim blogu 🙂
Nazywam się Kasia Pietrzkowska. Wielbicielka przyrody, zdrowego odżywiania i dobrej kuchni a od niedawna Mama.
Zanim przeszłam na dietę moje ciało dawało mi wiele sygnałów, że coś jest nie tak. Szukając pomocy trafiłam na Fundację Jak Motyl, która pomaga osobom z chorobami autoimmunologicznymi. Dostałam dużą dawkę wiedzy i wsparcia. I tak rozpoczęła się moja droga bez glutenu i nabiału. Przyznaje, że początki były bardzo trudne. Nie wiedziałam po prostu co jeść, tęskniłam za chrupiącą żytnią bułeczką i domową pizzą z serem. W sumie nie ma w nich nic złego, jednak nie wszystko co zdrowe służy każdemu. Dotychczasowe przyzwyczajenia w odżywianiu musiały iść w kąt. Postanowiłam, że jeśli dzięki temu będę czuć się lepiej to warto spróbować. W końcu każdy chce być zdrowy. Zaczęłam szukać książek i blogów o diecie bez glutenu i nabiału, byłam na warsztatach kulinarnych. I okazało się, że bez tych dwóch składników można smacznie i dobrze zjeść.
Już po dwóch tygodniach czułam poprawę w samopoczuciu. To zachęciło mnie do pozostania w diecie i tak już minęło ponad dwa lata. Miałam i nadal mam duże wsparcie najbliższych – za co bardzo dziękuję. To wysiłek nie tylko mój, ale i moich bliskich, aby zachować dietę.
Pomysł na bloga powstał z chęci podzielenia się ciekawymi przepisami, ale również przyjemnością z przygotowywania zdrowych posiłków i pokazania jak bogata jest ta dieta. Cały czas odkrywam nowe przepisy, eksperymentuje z produktami i nie mogę nadziwić się ile nowych smaków poznałam w ciągu tych dwóch lat. Okazało się, że „ograniczenie” diety wzbogaciło ją.
Odkryłam też, że w tym co naturalne jest największa siła, zapraszajmy więc jak najczęściej do naszej kuchni wspaniały świat natury, w którym jest wszystko co potrzebuje nasz organizm, aby zachować zdrowie.
Zapraszam do mojego małego kulinarnego królestwa 🙂