Ciasto amarantusowo-migdałowe (bez glutenu, bez nabiału)

Jeśli mam ochotę na coś słodkiego i zdrowego to najczęściej robię właśnie to ciasto. Jest proste i szybkie w przygotowaniu, można z masy zrobić również babeczki. Ciasto jest zaskakująco puszyste – to szczególnie istotne przy ciastach bezglutenowych. Amarantus, główny składnik ciasta, nazywany również szarłatem posiada dużo wartości odżywczych – błonnik, łatwo przyswajalne białko, żelazo, magnez, wapń i skwalen, który opóźnia procesy starzenia. Jakie to przyjemne gdy jesz smaczny deser i stajesz się młodsza 🙂 Mąka z amarantusa nie należy do najtańszych (cena waha się między 12 a 20 zł/kg), ale warto choć od święta zrobić z niej coś dobrego w kuchni. Z ciekawostek, to jedna z najstarszych roślin uprawianych przez człowieka. Zobaczcie koniecznie w Internecie lub na żywo jak rośnie, jaki ma piękny kolor i kształt.

Składniki (forma o średnicy 25 cm):

  • 1,5 szklanki mąki z amarantusa
  • 1 szklanka mielonych migdałów
  • 3 jajka
  • 1/2 szklanki oleju roślinnego, u mnie z pestek winogron
  • 1/2 szklanki mleka roślinnego, u mnie owsiane
  • 1/2 szklanki cukru lub jego zastępnika, u mnie erytrol
  • garść orzechów włoskich
  • 1 łyżka kakao (można pominąć)
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia bez fosforanów
  • 1/2 łyżeczki sody
  • szczypta soli

Przygotowanie

Na początek przygotuj 2 większe miski, jedna będzie na mokre a druga na suche składniki.

Mokre składniki przełóż do miski i wymieszaj trzepaczką: jajka, olej i mleko.

Suche składniki wsyp do drugiej miski i dokładnie wymieszaj: amarantus, migdały, orzechy, cukier, kakao, proszek, soda i sól.

Piekarnik ustaw na 180 stopni. Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Do suchych składników wlej mokre, dokładnie i dynamicznie wymieszaj. Nie mieszaj zbyt długo, bo ciasto nie będzie puszyste. Masę przelej do blachy i wyrównaj. Piecz ok. 45-50 min. Przed wyjęciem z piekarnika sprawdź patyczkiem czy ciasto jest już suche.

Ciasto można posypać cukrem pudrem, polać polewą czekoladową, udekorować ulubionymi owocami lub bakaliami, wedle uznania. Ja zrobiłam polewę czekoladową z gorzkiej czekolady, posypałam migdałami i udekorowałam truskawkami.

Wyszło pysznie. Ciasto długo pozostaje świeże i puszyste.

Smacznego amarantusowego 🙂

Published by

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *