Kolejna rozgrzewająca zupa na chłodne jesienne dni. Tym razem z batatów. To bardzo ciekawe i wartościowe warzywo, które staram się coraz częściej dodawać do rożnych potraw. Batat to słodki ziemniak o wielu właściwościach zdrowotnych m.in. korzystnie wpływa na wzrok i pamieć, przyczynia się do poprawy wrażliwości na insulinę oraz zmniejsza ryzyko chorób serca. To co ważne dla podniebienia – batat jest bardzo smaczny i świetnie pasuje do zup. A tą robi się wyjątkowo szybko.
Przepisu nauczyłam się na warsztatach kulinarnych z kuchni bezglutenowej i bezmlecznej zorganizowanych przez Fundację Jak Motyl. Dla osób, które nie powinny jeść warzyw psiankowatych, czyli m.in. ziemniaków, batat to ciekawa alternatywa.
Składniki:
– 2 średniej wielkości bataty
– 3 średnie marchewki
– 1 duża cebula
– 2 ząbki czosnku
– 2 litry bulionu
– 1/2 puszki mleczka kokosowego
– sól, pieprz
– świeża kolendra
– masło klarowne
Przygotowanie:
Bataty, cebule oraz marchewki obrać i pokroić w kostkę. Wszystkie warzywa dusić na maśle klarowanym aż do ich miękkości. Pod koniec duszenia dodać czosnek przeciśnięty przez wyciskarkę. Następnie zalać całość bulionem i gotować przez 5 minut. Zupę zblendować i doprawić solą i pieprzem. Na koniec dodać mleczko kokosowe i wymieszać. Zupa najlepiej smakuje podana ze świeżą kolendrą. Jest również bardzo smaczna w wersji bez mleczka kokosowego ze świeżą natką zamiast kolendry.
Smacznego!
Przepis bardzo łatwy i zupkę zrobię, bo wygląda smacznie. Mam jednak pytanie – czy mleko kokosowe mogę zastąpić tradycyjnym (z laktozą)? Tak właśnie chcę zrobić… 🙂
🙂 I dobrze smakuje 🙂 polecam zrobić. Mleko kokosowe daje ciekawy smak zupie, jest wtedy bardziej egzotyczna. Nie próbowałam z tradycyjnym mlekiem, ale na pewno spowoduje że będzie delikatniejsza. Myślę, że można spokojnie zrobić zupę bez mleka. Smacznego i jestem ciekawa wrażeń smakowych 🙂
Kasiu, gdzie kupujesz kolendrę? ta w doniczkach jest droga i szukam alternatywnego źródła…
Lila, najczęściej w doniczce. Próbowałam sama uprawiać, ale mizerne efekty.