To najlepszy chleb bezglutenowy jaki do tej pory upiekłam. Jest smaczny, łatwy do zrobienia, ma chrupiącą skórkę, długo pozostaje świeży, a to w pieczywie bez glutenu jest duży problem. I co najważniejsze zawsze wychodzi. Gdy wyciągam chleb z piekarnika pachnie w całym domu – jak w piekarni.
Składniki:
– 250 g mąki gryczanej
– 150 g mąki ryżowej
– 100 g mąki kukurydzianej
– 8 g suchych drożdży bio (bez emulgatorów)
– 2 łyżki siemienia lnianego
– 1/2 szklanki pestek dyni lub słonecznika
– 1 płaska łyżka soli
– 1 łyżka cukru
– 600-650 ml ciepłej wody
Mąki przesiać przez sitko. Dzięki temu będą napowietrzone a chleb bardziej puszysty. Można użyć zarówno gotowych mąk jak i samemu zmielić ryż czy kaszę gryczaną w młynku. Polecam użyć kaszy gryczanej niepalonej.
Wszystkie suche składniki dokładnie wymieszać. Na końcu powoli wlać wodę i jeszcze raz dokładnie wymieszać. Przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie powinno ładnie wyrosnąć.
Formę o wymiarach 25 x 12 cm wyłożyć papierem do pieczenia* i posmarować olejem. Przełożyć ciasto do formy i zostawić na kolejne 30 min pod przykryciem w ciepłym miejscu. Po tym czasie wstawić do piekarnika i piec przez 50 minut w temperaturze 220 stopni.
Po 50 minutach wyjąć chleb z piekarnika i wstawić na kolejne 10 minut, ale już bez foremki. Po 10 minutach wyjąć już upieczony chleb, usunąć papier do pieczenia i odstawić do wystygnięcia. Najlepiej studzić wierzchem do dołu na kratce.
Zapach świeżego chleba unosi się po całej kuchni, ciężko się powstrzymać, żeby nie zjeść gorącego. Warto jednak poczekać chociaż godzinę.
Waga upieczonego chleba wynosi ok. 1,1 kg, także jest co wcinać. Chleb przechowywać w ściereczce.
Udanych wypieków i smacznego!
* Polecam używać papieru do pieczenia bez silikonu. Silikon to jednak plastik, który nie służy naszemu zdrowiu.
Warto być uczciwym, choć nie zawsze się opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.
Władysław Bartoszewski
Ależ ten chleb smakowicie wygląda!
Równie dobrze smakuje 🙂 Polecam spróbować.