Ciasto idealne dla wielbicieli połączenia pomarańczy z czekoladą. Jest bardzo puszyste i delikatne a do tego ma słoneczny kolor. Poprawi nastrój w pochmurne dni. Ciężko uwierzyć, że nie ma tam mąki pszennej. Bazą są migdały zmielone na drobno. Wszystkim łasuchom bardzo smakowało.
Składniki: (forma o średnicy 26 cm)
– 4 średniej wielkości pomarańcze
– 6 jajek
– 200 g migdałów
– 120 g cukru trzcinowego
– 2 łyżki mąki ziemniaczanej
– 2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
– płatki migdałowe
– 1 tabliczka gorzkiej czekolady
3 pomarańcze obrać ze skóry i pokroić na drobne kawałki. Jedną pomarańcz sparzyć, zetrzeć na tarce skórkę, dokończyć obierać i pokroić na małe cząstki. Pokrojone kawałki i startą skórkę z 100 g cukru dusić w rondlu na małym ogniu, aż do powstania gęstej konsystencji. Od czasu do czasu należy zamieszać, żeby nie przywarło do rondla. Odstawić do wystygnięcia i zblendować na jednolitą masę.
W międzyczasie zalać wrzątkiem migdały, obrać ze skórki, dokładnie wysuszyć ręcznikiem papierowym, uprażyć delikatnie na suchej patelni i zmielić w młynku lub użyć gotowej mączki migdałowej.
Następnie oddzielić białka od żółtek. Białka ubić z resztą cukru na sztywno. Białka delikatnie wymieszać ze zmielonymi migdałami, żółtkami, mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia. Na końcu dodać pomarańcze i całość wymieszać.
Spód formy wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przelać do formy, piec w 180 stopniach przez 50-60 minut. Przed końcem pieczenia sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest już suche.
Ciasto polać rozpuszczoną czekoladą w kąpieli wodnej i posypać uprażonymi płatkami migdałów.
Smacznego 🙂
Czasem oczekiwanie jest już miłością. Jan Twardowski
Pewnie smaczne…
Wygląda zachęcająco….
Polecam, naprawdę jest pyszne.
Pyszne, pyszne!!! Bardzo mi smakowało 🙂
Bardzo się cieszę 🙂 polecam się na przyszłość