Kruche ciasto, kwaskowe śliwki z nutą cynamonu, delikatna beza posypana słodką kruszonką, czyli moja bezglutenowa i bezlaktozowa wersja tarty z owocami. Sprawdzony przepis na pyszne ciasto, które zawsze wychodzi. Robiłam już z różnymi owocami: truskawkami, rabarbarem, jednak śliwkowe jest najlepsze.
Składniki:
– 170 g mąki kukurydzianej
– 70 g mąki gryczanej
– 60 g mąki ziemniaczanej
– 120 g masła
– 2 czubate łyżki jogurtu roślinnego np. jaglanego, z nerkowców lub z mleka bez laktozy
(dla tych co mogą zwykły jogurt)
– 2 jajka
– 100 g cukru lub ksylitolu (cukier brzozowy), w tym 50 g do ciasta i 50 g do bezy
– 1 łyżka cukru waniliowego bio
– 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
– 1 płaska łyżeczka cynamonu
– cukier do posypania owoców
Przygotowanie:
Mąki przesiać przez sitko i wsypać do nich 50 g cukru, cukier waniliowy i proszek do pieczenia. Dalej dołożyć 2 żółtka (białka będą potrzebne do bezy), jogurt i zimne masło. Wszystko dokładnie wygnieść. Wyrobione ciasto podzielić na dwie części (mniejszą i większą). Większym kawałkiem wylepić formę do tarty a z mniejszego zrobić kulę, którą później wykorzystać jako kruszonkę. Wylepioną formę i kulę schłodzić w lodówce – ok. 20-30 min.
Następnie umyć śliwki, wyjąć pestki i pokroić na ćwiartki. Posypać cynamonem i jeśli owoce będą zbyt kwaśne posypać również cukrem. Jeśli owoce będą bardzo słodkie skropić sokiem z cytryny.
Wyjąć z lodówki formę i piec ciasto przez 15-20 min w 180 stopniach. Kulę zostawić w lodówce – im ciasto będzie zimniejsze tym łatwiej będzie zrobić kruszonkę.
Teraz czas na bezę. Białka odrobinę posolić i ubić na sztywną pianę. Cały czas miksując dodawać powoli cukier, aż otrzymamy gładką masę.
Na upieczony spód ułożyć owoce, przykryć bezą i posypać kruszonką. Kruszonkę najłatwiej zrobić ścierając ciasto na tarce.
Ciasto piec w 180 stopniach przez 25 minut przy ustawieniu piekarnika góra-dół + 5 min tylko dół. Jeśli nie mamy takiego ustawienia to obniżyć temperaturę do 160 stopni.
Ciasto jest świetne. Właśnie zjadam ostatni kawałek. Jak dobrze, że sezon śliwek dopiero się zaczął.
Smacznego!
Published by