Staram się nie marnować jedzenia, dlatego gdy zobaczyłam, że mąka kokosowa traci ważność na dniach, od razu pomyślałam o tych ciasteczkach. Robiłam je już wielokrotnie z różnymi dodatkami, z rodzynkami, orzechami czy polane czekoladą. Oczywiście same też są pyszne i na dodatek bardzo proste w przygotowaniu. Pół godziny i zdrowa, słodka przekąska jest na naszym stole.
Continue reading „Ciastka owsiano-kokosowe (bez glutenu, bez nabiału, bez jajek)”Autor: Katarzyna
Orkiszowe ciasto z borówkami (bez nabiału)
Dostałam od mojej Mamy duży pojemnik słodkich borówek amerykańskich. Zrobiłam z nich już placuszki wegańskie, naleśniki, jogurt z owocami a borówki nadal były. No i wymyśliłam ciasto w zdrowszej wersji, bo z mąki orkiszowej pełnoziarnistej i bez nabiału. Bardzo proste, szybkie w przygotowaniu, puszyste, delikatne, w smaku trochę podobne do biszkoptu. Synek zajadał się nim jak żadnym dotąd. Myślę, że może być smaczne również z innymi owocami np. truskawkami, brzoskwiniami.
Continue reading „Orkiszowe ciasto z borówkami (bez nabiału)”Ciasto amarantusowo-migdałowe (bez glutenu, bez nabiału)
Jeśli mam ochotę na coś słodkiego i zdrowego to najczęściej robię właśnie to ciasto. Jest proste i szybkie w przygotowaniu, można z masy zrobić również babeczki. Ciasto jest zaskakująco puszyste – to szczególnie istotne przy ciastach bezglutenowych. Amarantus, główny składnik ciasta, nazywany również szarłatem posiada dużo wartości odżywczych – błonnik, łatwo przyswajalne białko, żelazo, magnez, wapń i skwalen, który opóźnia procesy starzenia. Jakie to przyjemne gdy jesz smaczny deser i stajesz się młodsza 🙂 Mąka z amarantusa nie należy do najtańszych (cena waha się między 12 a 20 zł/kg), ale warto choć od święta zrobić z niej coś dobrego w kuchni. Z ciekawostek, to jedna z najstarszych roślin uprawianych przez człowieka. Zobaczcie koniecznie w Internecie lub na żywo jak rośnie, jaki ma piękny kolor i kształt.
Continue reading „Ciasto amarantusowo-migdałowe (bez glutenu, bez nabiału)”Zupa Mocy z boczniakami
Wiosna budzi się w tym roku bardzo powoli, chciałoby się wyjść w zwiewnej sukience na dwór, bo słońce takie piękne, ale chłód jeszcze męczy. I jakoś tak trudno ostatnio… Sama nie wiem, przesilenie, pandemia, za dużo trudnych spraw… Trzymam się zasady, że po burzy zawsze wychodzi słońce. W takich chwilach przychodzi mi na ratunek zupa mocy na esencjonalnym bulionie warzywnym z mięsistymi boczniakami, zarumienionym na maśle tofu i niezwykłym aromatem kolendry. Od razu mi lepiej.
Continue reading „Zupa Mocy z boczniakami”Gotowana kapusta czerwona – idealna do obiadu
Czerwona kapusta to dla mnie wspomnienie niedzielnych obiadów w rodzinnym domu. Do tego koniecznie pieczony kurczak, gotowane ziemniaki z koperkiem i już jestem w świecie dzieciństwa 🙂 W moim domu również jemy czerwoną kapustę i to pod różną postacią, jednak zawsze najbardziej smakuje mi gotowana z cebulką, skropiona cytryną i oliwą. Obecnie chyba jest trochę zapomniana, a szkoda bo kryje w sobie wiele cennych składników m.in. potas, magnez, fosfor, siarkę, żelazo, cynk, selen, miedź, fluor, witaminę A, C , K i z grupy B. Składnik dający piękny kolor kapusty sprawia, że jesteśmy chronieni przed wolnymi rodnikami, czyli wolniej się starzejemy. Dodatkowo czerwona kapusta ułatwia wchłanianie witamin z innych warzyw i owoców, poprawia wygląd skóry i włosów, wspomaga pracę serca i co teraz bardzo ważne zwiększa odporność organizmu. Przy tych wszystkich dobrodziejstwach nie można zapomnieć, że jest bardzo smaczna i można z niej wyczarować wiele ciekawych potraw.
Continue reading „Gotowana kapusta czerwona – idealna do obiadu”Wytrawne gofry ciecierzycowe – wegańskie, bezglutenowe
Zadziwia mnie cały czas co można zrobić z ciecierzycy – placuszki, pasty, pasztety, humusy, sałatki, kotlety, słodkości, no i mój hit tej wiosny – gofry na słono 🙂 Wiem, że to brzmi dziwnie, ale to najlepsze gofry bez glutenu, jajek i nabiału jakie jadłam. Na słodko również są smaczne, ale wolę je jeść w wersji wytrawnej. Teraz kiedy z powodu pandemii siedzę w domu, jeszcze bardziej mam ochotę na coś ciekawego do zjedzenia. Mała przyjemność a tak cieszy 🙂
Continue reading „Wytrawne gofry ciecierzycowe – wegańskie, bezglutenowe”Batatki czyli kopytka z batatów (bez glutenu, bez nabiału, bez jajek)
Uwielbiam wszystkie kluski, szczególnie te z ziemniaków… pyzy, kartacze, kluski śląskie, szare, kopytka, knedle, aż ślinka leci na samą myśl. Pomysłowość ludzka nie zna granic. Niestety nie wszyscy mogą jeść takie przysmaki, zdarzają się nietolerancje na ziemniaki – w ostatnim czasie dowiedziałam się, że i mnie to dotyczy. Dobrze, że Podlasie i Suwalszczyznę zwiedziłam zanim zrobiłam testy na nietolerancje 🙂 Zabolało, ale w końcu wymyśliłam, że mogę zrobić kluski z batatów. I wiecie co, wyszły naprawdę smaczne, są słodsze, ale odpowiednio przyprawione nabierają charakteru. Zachęcam do eksperymentów. Continue reading „Batatki czyli kopytka z batatów (bez glutenu, bez nabiału, bez jajek)”
Moje ulubione wegańskie placuszki bananowe z chia
Banan coraz bardziej skrada moje kulinarne serce, można z niego wyczarować wiele bezglutenowych i wegańskich przysmaków. Bardzo go doceniają osoby, które nie mogą jeść jajek, dzięki niemu potrawy są bardziej elastyczne i wilgotne. Ostatnio mój nr 1 z banana to placuszki z chia, zainspirowała mnie nimi Agnieszka – koleżanka z pracy, która sporo eksperymentuje i nie boi się nowych smaków. A smak tych jest świetny, oprócz tego są mięciutkie, elastyczne i dzięki chia lekko „chrupiące”. Placuszki są proste i szybkie w przygotowaniu. Skład typowy na diecie eliminacyjnej, czyli bez glutenu, nabiału, jajek i cukru 🙂 Banan to źródło potasu, który dobrze wpływa na pracę naszego mózgu, dlatego idealnie nadaje się na pierwsze lub drugie śniadanie. Continue reading „Moje ulubione wegańskie placuszki bananowe z chia”