Po dłuższej przerwie w kuchni i na blogu wracam z nowymi siłami 🙂 Tym razem tradycyjne danie kuchni rosyjskiej – BLINY. Bazą jest mąka gryczana. W oryginale zawierają również mąkę żytnią/pszenną, mleko krowie i drożdże. Pamiętam ich smak w rosyjskiej restauracji. Postanowiłam przerobić przepis na swoje potrzeby i tak powstały pyszne, chrupiące bliny bezglutenowe i bezmleczne. Gryczany smak rządzi. Do placuszków nie dodałam również drożdży – zdecydowanie przyśpiesza to ich przygotowanie. Bliny podałam w dwóch wersjach: z sosem pieczarkowym i łososiem, obie bardzo udane:)
Składniki na bliny:
– 1 szklanka mąki gryczanej
– 4 łyżki mąki ryżowej
– 1 szklanka mleka roślinnego (u mnie mleko ryżowe)
– 2 jajka
– sól
– olej do smażenia (u mnie z pestek winogron)
Składniki na sos pieczarkowy:
– 1/2 kg pieczarek
– 1 duża cebula
– 1 szklanka bulionu
– sól, pieprz, ostra papryka
– masło klarowane
Przygotowanie:
Obie mąki przesiać przez sitko, dolać mleko, wrzucić jajka, doprawić solą i dokładnie wymieszać. Zostawić na 15-20 minut.
W tym czasie zająć się sosem pieczarkowym. Obrać pieczarki i cebulę. Pokroić na małe kawałki i dusić na maśle klarowanym pod przykryciem ok. 15 min. Następnie przełożyć uduszone pieczarki z cebulą do wyższego naczynia, dolać bulion, przyprawy i zblendować. W razie potrzeby dolać więcej bulionu, jeśli chcemy mieć rzadszy sos.
Teraz przyszedł czas na bliny. Na rozgrzanej patelni placuszki smażyć na złoty kolor z obu stron. Smażenie idzie sprawnie.
Bliny można podawać z różnymi dodatkami: z sosami grzybowymi, gulaszem, wędzonym łososiem. Wedle uznania i podniebienia. Mi najbardziej smakują z sosem pieczarkowym, posypane koperkiem. Same też są niczego sobie 🙂
Smacznego! прия́тного аппети́та!
Nareszcie! I od razu zgłodniałam 😛 A na te placuszki to ja chętnie do Ciebie wpadnę 😉
🙂 jak miło 😉 nie mogłam się doczekać gotowania i blogowania 🙂 To kiedy wpadniesz, zrobię bliny specjalnie dla Ciebie 🙂 Są zaskakująco dobre!