To naprawdę najłatwiejsze i najszybsze ciasto jakie do tej pory zrobiłam. Pierwszy raz je jadłam w wykonaniu mojej siostry. Oczywiście od razy poprosiłam o przepis. Dostałam link do strony mumandthecity.pl ze wskazówką, żeby dodać więcej miodu. Nie mogłam uwierzyć, że ciasto jest bez mąki a jego główny składnik to czerwona fasola. A jednak 🙂 Jest pyszne, wilgotne, ma gładką konsystencję i można dekorować różnymi owocami czy orzechami. Continue reading „Najszybsze ciasto czyli fasolowe brownie”
Kategoria: Przepisy
Kokosowy sernik chia z owocami
Lato w pełni, stoiska na bazarkach uginają się od owoców, które kuszą nas kolorem i zapachem. Tym razem skusiłam się na truskawki i borówki. Po ostatniej wizycie w mojej ulubionej restauracji WypasAnie, która robi najlepsze wegańskie i bezglutenowe desery, wiedziałam, że zrobię coś z ich repertuaru – sernik chia z owocami. Kubki smakowe i internet pozwoliły mi odtworzyć ten wspaniały smak. Migdałowy spód, kokosowy środek a na wierzchu truskawkowa galaretka posypana borówkami – mniam 🙂 Stworzenie tego smakołyku trochę zajmuje czasu, ale jest tego warte. Wygląda i smakuje wyśmienicie a do tego to zdrowy deser. Continue reading „Kokosowy sernik chia z owocami”
Pieczone zielone szparagi z tymiankiem
Wreszcie ciepło i wreszcie szparagi! Moje ulubione to zielone, nie trzeba ich obierać i są delikatniejsze od białych. Najczęściej szparagi jem gotowane, ale czemu ich nie upiec – w towarzystwie ziemniaków, czerwonej cebuli i pietruszki smakują świetnie 🙂 Zachęcam do spróbowania – proste, sezonowe danie. Continue reading „Pieczone zielone szparagi z tymiankiem”
Indyk z jarmużem i batatami
Gdy za oknem zimniej niż w lodówce, mam ochotę tylko na rozgrzewające potrawy. A w lodówce został jarmuż i bataty, hmmm…co by tu zrobić na obiad? I tak powstał pyszny, aromatyczny gulasz z udźca indyka z warzywami, mocno rozgrzewający. Przyrządzanie zajmuje dużo mniej czasu niż gulaszu wieprzowe lub wołowego. Można go jeść samego lub z dodatkami – u mnie z kaszą gryczaną i buraczkami. Continue reading „Indyk z jarmużem i batatami”
Gryczane pierogi bezglutenowe
Uwielbiam pierogi i nie znam nikogo kto by ich nie lubił. Czy na diecie bez glutenu trzeba sobie ich odmawiać? Ależ skąd, po prostu trzeba trochę więcej przy nich popracować. W zeszłym roku dostałam pod choinkę książkę „Święta bez pszenicy”. Jest w niej sporo przepisów na pierogi z różnych mąk. Skusiły mnie gryczane zaparzane. Przepis trochę zmodyfikowałam i wyszły naprawdę fajne. Nie rozpadają się, nie pękają i są miękkie, a to nie takie oczywiste przy mąkach bezglutenowych. Pasują idealnie do farszu z kapustą lub mięsem. Zawijamy rękawy i do pracy 🙂 Continue reading „Gryczane pierogi bezglutenowe”
Bezglutenowe i bezmleczne gofry
Od kiedy jestem na diecie bezglutenowej i bezmlecznej chodzą za mną gofry, niestety nie znalazłam na mieście takich, które mogłabym zjeść. I olśniło mnie, że przecież mogę zrobić je sama. Czym prędzej kupiłam gofrownicę i zaczęły się eksperymenty z mąkami. Mąka ryżowa okazała się niezastąpiona. Gofry wyszły chrupiące, delikatne i dość sycące. Możne je podawać tradycyjnie na słodko lub na słono np. z pastą lub wędliną – jako pieczywo do kanapek. Continue reading „Bezglutenowe i bezmleczne gofry”
Zupa krem z batatów
Kolejna rozgrzewająca zupa na chłodne jesienne dni. Tym razem z batatów. To bardzo ciekawe i wartościowe warzywo, które staram się coraz częściej dodawać do rożnych potraw. Batat to słodki ziemniak o wielu właściwościach zdrowotnych m.in. korzystnie wpływa na wzrok i pamieć, przyczynia się do poprawy wrażliwości na insulinę oraz zmniejsza ryzyko chorób serca. To co ważne dla podniebienia – batat jest bardzo smaczny i świetnie pasuje do zup. A tą robi się wyjątkowo szybko. Continue reading „Zupa krem z batatów”
Szarlotka bezglutenowa
Uwielbiam szarlotkę 🙂 Szczególnie w chłodne wieczory – wtedy oczywiście podaję ją na ciepło. Bezglutenowa jest tak samo pyszna jak z mąki pszennej. Eksperymentowałam z różnymi mąkami m.in. jaglaną, sorgo. Natomiast ciasto z mąki ryżowej i gryczanej jest według mnie i innych „szarlotkowych głodomorów ” najlepsze 🙂 Kruche ciasto, jabłka pachnące cynamonem… czy trzeba czegoś więcej, no chyba że dobrej herbaty. Zatem do dzieła! Continue reading „Szarlotka bezglutenowa”